sobota, 6 lutego 2016

Potęga uśmiechu dziecka czyli co się dzieje z mamą kiedy widzi uśmiech maluszka



Więź matki z dzieckiem jest czymś unikalnym i wyjątkowym. To porozumienie działa na poziomie psychologicznym i fizycznym. Badania pokazują,  że większość matek słysząc płacz swojego dziecka reaguje automatycznie, serce szybciej bije, wzrasta przewodnictwo skóry (układ współczulny pobudza gruczoły potowe do zmiany stopnia nawilżenia skóry),  oddech przyspiesza. Ogólnie mówiąc matki są w gotowości do działania dlatego też są narażone na stres. Jednak dziś chce wam pokazać drugą stronę medalu czyli co się dzieję z matką kiedy widzi uśmiech swojego maluszka.
Badanie fMRI (funkcjonalne obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego) pokazuje, że pozytywny wyraz ekspresji na twarzy dziecka pobudza wiele obszarów mózgu matki, min. nagrody/przyjemności, planowania motorycznego (umiejętność zaplanowania i wykonania nieznanego wcześniej zadania ruchowego), hamowania negatywnych emocji.  

Przeprowadzono eksperyment w którym matki oglądały nagrania w trzech wariantach: kiedy ich dziecko płacze, śmieje lub ma neutralny wyraz twarzy. Podczas oglądania nagrań mierzono ich rytm serca,  przewodnictwo skóry, puls, częstotliwość oddechu.  I co się okazało? Widok uśmiechniętego  dziecka pozwala utrzymać  homeostazę matki w równowadze. To znaczy w stresującej sytuacji jak płacz dziecka, dominuje układ sympatyczny, który  przygotowuje ciało do działania, uśmiech dziecka powoduje aktywacje i dominacje parasympatycznego układu nerwowego, który redukuje objawy stresu i  wprowadza mamy w spokojny zrelaksowany stan.   

 Dlatego bardzo ważne są zabawy i wygłupy, które zapewnią  dzieciom wiele radości i uśmiechu.  Ważne dla dzieci ze względu na bliskość i zacieśniane więzi z matką ale ważne także na nas aby zredukować stres wynikający z codziennej opieki rodzicielskiej.


Artykuł opracowano na podstawie tekstu The Power of an Infant's Smile: Maternal Physiological Responses to Infant Emotional Expressions autorstwa Sanae Mizugaki i inni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz