Więź matki z
dzieckiem jest czymś unikalnym i wyjątkowym. To porozumienie działa na poziomie
psychologicznym i fizycznym. Badania pokazują,
że większość matek słysząc płacz swojego dziecka reaguje automatycznie,
serce szybciej bije, wzrasta przewodnictwo skóry (układ współczulny pobudza
gruczoły potowe do zmiany stopnia nawilżenia skóry), oddech przyspiesza. Ogólnie mówiąc matki są w
gotowości do działania dlatego też są narażone na stres. Jednak dziś chce wam
pokazać drugą stronę medalu czyli co się dzieję z matką kiedy widzi uśmiech
swojego maluszka.
Badanie fMRI
(funkcjonalne obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego) pokazuje, że
pozytywny wyraz ekspresji na twarzy dziecka pobudza wiele obszarów mózgu matki,
min. nagrody/przyjemności, planowania motorycznego (umiejętność zaplanowania i
wykonania nieznanego wcześniej zadania ruchowego), hamowania negatywnych emocji.
Przeprowadzono eksperyment w którym matki
oglądały nagrania w trzech wariantach: kiedy ich dziecko płacze, śmieje lub ma
neutralny wyraz twarzy. Podczas oglądania nagrań mierzono ich rytm serca, przewodnictwo skóry, puls, częstotliwość
oddechu. I co się okazało? Widok
uśmiechniętego dziecka pozwala utrzymać homeostazę matki w równowadze. To znaczy w
stresującej sytuacji jak płacz dziecka, dominuje układ sympatyczny, który przygotowuje ciało do działania, uśmiech
dziecka powoduje aktywacje i dominacje parasympatycznego układu nerwowego,
który redukuje objawy stresu i wprowadza
mamy w spokojny zrelaksowany stan.
Dlatego bardzo ważne są zabawy i wygłupy, które zapewnią dzieciom wiele radości i uśmiechu. Ważne dla dzieci ze względu na bliskość i
zacieśniane więzi z matką ale ważne także na nas aby zredukować stres wynikający
z codziennej opieki rodzicielskiej.
Artykuł opracowano na podstawie tekstu The Power of an Infant's Smile: Maternal Physiological
Responses to Infant Emotional Expressions autorstwa Sanae
Mizugaki i inni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz